Czy w pierwszym tańcu najważniejszy jest taniec? To zależy! 

Jeśli walc nie jest Wam straszny, to zachwycicie nim publiczność nawet bez muzyki, jednak jeśli wielomiesięczne kursy tańca nie przynoszą pożądanych efektów, to nic takiego. W pierwszym tańcu najważniejsi jesteście Wy i symboliczne rozpoczęcie zabawy weselnej. 

Jeśli jednak waszym marzeniem jest show, niczym z tańca z gwiazdami, to przedstawiamy pomysły na to, jak uatrakcyjnić Wasz popis.

Światła skierowane na pannę młodą, różnokolorowe światła śledzące Wasze kroki, a może taniec przy przygaszonym świetle i pojedynczy strumień światła otaczający jedynie Was? Przy wykorzystaniu głowicy świetlnej można zupełnie zmienić odbiór prostego tańca. 

Wytwornica dymu, to sprzęt bez którego nie może się odbyć żaden pierwszy taniec. Dym pod nogami nowożeńców dodaje każdemu ruchowi lekkości, a całe show wygląda bajkowo, niczym taniec w chmurach.

Równie popularna stała się w ostatnich latach wytwornica baniek mydlanych, którą można uruchomić na wielki finał lub w przy wybranych figurach. To świetna alternatywa dla dymu, która również zjawiskowo będzie się prezentować na fotografiach.

Aby dodać popisowi nieco elegancji i podniosłości dobrze wziąć pod uwagę scenerię, jaka towarzyszyć będzie parze młodej podczas pierwszego tańca. Podświetlany napis love lub kwiatowa ściana, na tle której zakończy się pokaz, to doskonałe uzupełnienie show.

Finał z rozmachem, to coś czego pragnie wiele młodych par. Jak to zrobić, aby nie zaburzyć elegancji i podniosłości chwili? Balony z kofetti lub kofetti w kształcie serc sprawdzą się bardzo dobrze. Zaangażujcie swoich świadków, aby użyli ich w odpowiednim momencie, a zakończenie Waszego tańca pozostanie w pamięci gości na długo.